Suplement

Dziś postanowiłem dokonać kolejnego sprawdzenia licznika. Zimniej było, więcej chłodnych dni, więc i kociołek miał więcej pracy.

Zrobiłem odczyt liczników które mamy w domu. Dwa powiedzmy przybliżone mieszkania, jedno nad drugim. Na I piętrze piec atmosferyczny z przed kilku lat renomowanej firmy, na dole nowy Ariston. Teraz mogę się posłużyć, jakimiś przykładami zużycia, gdyż wcześniej, byłem na instalacji wewnętrznej, gdzie miałem tylko sub-licznik. Cena m3 była zależna od zużycia zakładu pracy, od którego miałem sub-licznik i tak naprawdę, wszystkie moje wskazania byłyby nie miarodajne.

Wskazania za wrzesień wyglądały nieprawdopodobnie podobnie:

Zużycie gazu góra piec starszy 95m3 / Zużycie gazu dół Ariston 95m3.

Wiadomo, nie grzało się równo, ale suma sumarum, jak mówiła moja matematyczka – wyszło na to samo. 

Kolejny miesiąc, czyli grudzień, wskazania na dzień 28 grudnia, poprzedni odczyt był dokonany 18 listopada, więc można przyjąć, że to półtora miesiąca.

Zużycie gazu góra piec starszy 132m3 / Zużycie gazu dół Kuchenka+Ariston 148m3.

Przy założeniu, że na dole jest kuchenka gazowa, czyli trzeba dodać jakieś 25m3 do gotowania, czego nie ma na górze… może mniej? 20 m3 na gotowanie?

Wychodzi:

Zużycie gazu góra piec starszy 132m3 / Zużycie gazu dół Ariston ~122m3-128m3

Kiedy nadejdą ciepłe dni, a ogrzewanie przejdzie na chwilowe bezrobocie, będzie można porównać faktyczne zużycie gazu, na CWU ( ciepłą wodę użytkową ) i wtedy jeszcze w większym przybliżeniu wyjdzie zużycie gazu na faktyczne ogrzewanie.

Góra i dół ogrzewane są inaczej. Dół stała temperatura około 20,6 C, góra raz na 15 C, raz na 23 C.

Wychodzi nadal bardzo podobnie, z lekkim wskazaniem na Aristona. 

 

 

Ostatnie wpisy
Skontaktuj się z nami:

Napisz wiadomość

Nie czytelne? Zmien teks. captcha txt
DSC08398235_n_Nuos_evo_web